Kolejna kopalnia na Śląsku zamknięta. Katowicki Wieczorek fedrował ponad 190 lat.

Na 31 marca planowane jest podpisanie aktu notarialnego przekazującego należącą obecnie do Polskiej Grupy Górniczej część kopalni Wieczorek do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Zgodnie z wstępnymi ustaleniami, SRK przejmie 46,6  km podziemnych chodników i wyrobisk oraz trzy szyby  – Pułaski, Roździeński i Giszowiec. SRK przejmie też 442 obiekty: budynki i budowle na powierzchni, rurociągi, torowiska, bocznice, pomosty, wiadukty i sieci ciepłownicze. Razem z kopalnią do SRK trafi około trzystu pracowników. Do innych kopalń zostanie przeniesionych kilkaset osób. 

Kilkanaście budynków wpisanych jest do rejestru zabytków lub objętych opieką konserwatora. Wśród nich jest budynek dyrekcji kopalni oraz część warsztatów. Warto wspomnieć, że kopalnia Wieczorek pierwszą wzmiankę o wydobytym na swoim terytorium węglu datuje na 1788 rok, a za datę powstania kopalni podaje się 06 stycznia 1826 roku.

Przyczyną zamknięcia KWK Wieczorek jest jak zawsze w przypadku polskiej kopalni – nierentowność. Tak przynajmniej mówią likwidatorzy polskiego górnictwa, a oni się przecież nie mylą.

Co ciekawe, złoże kopalni Wieczorek ma być nadal eksploatowane od strony sąsiedniej kopalni Murcki-Staszic. Już wcześniej przygotowano podziemne połączenie Wieczorka z kopalnią Murcki-Staszic. Tak, żeby docelowo węgiel z Wieczorka mógł trafiać do zakładu przeróbczego tej kopalni. Natomiast zakład przeróbki węgla kopalni Wieczorek trafi do SRK wraz z jej pozostałą infrastrukturą naziemną i podziemną.

I tak zakończy się żywot kolejnej kopalni na Śląsku. Oby jej drugie życie w strukturze SRK nie było obdarzone takimi przygodami, jak ostatnio zamkniętej kopalni Makoszowy.