Skład śmieci zaraz obok szybu Aniołki realnym zagrożeniem dla kopalni

Od kilku miesięcy media straszą nas pożarami wysypisk śmieci, mafią śmieciową i faktem, że powoli, ale sukcesywnie, Polska staje się wysypiskiem śmieci na skale światową. Obecnie, według specjalistów, zajmujemy siódme miejsce, jako importer śmieci plastikowych na świecie. To nie budzi raczej zachwytu. Wydawało nam się jednak w Knurowie, że to problem krajowy. Przecież śmieci wywożone są regularnie i sortowane – przynajmniej w teorii. Ale każda bajka musi się skończyć.

Członek naszego związku wysłał nam ostatnio zdjęcia, które niestety przeczą tej bajce i co gorsze, ujawniają prawdziwe zagrożenie dla naszej kopalni. Niezrozumiałe, że nikt tego wcześniej nie zauważył. Ale fotografie nie kłamią. Zaraz obok szybu wydechowego Aniołki, jak niby nigdy nic usadowiło się składowisko odpadów plastikowych. Góra śmieci rośnie, tirami zwożone są odpady z całej Europy, a władze nie reagują. Poczekamy chyba, aż jak nową tradycją wprowadzoną przez mafie śmieciowe, wysypisko zapłonie i swym blaskiem skupi uwagę włodarzy i mediów.

Dodatkowym i to bardzo dziwnym faktem jest umiejscowienie składowiska zaraz obok szybu kopalnianego. Możliwość zassania ognia do wewnątrz kopalni metanowej naprawdę powinna pobudzić wyobraźnie niektórych. O fakcie tym niezwłocznie powiadomiliśmy dyrekcję kopalni. Na takie zagrożenia reagować powinniśmy automatycznie i bezzwłocznie. Bezpieczeństwo załogi musi stać na pierwszym miejscu.

Na koniec zastanawia nas jeszcze jedna rzecz. W Knurowie ewidentnie brakuje miejsca na jakiekolwiek inwestycje. Po prostu wszystko już zabudowano, a znaczna część terenu nie nadaje się ogólnie do zabudowy. I w takiej sytuacji, zamienianie naszego miasta w jedno wielkie wysypisko, powinno spotkać się z naszym oporem, tym bardziej w roku wyborczym. Przypominamy, że podobna próba zabudowy spalarni śmieci w okolicy szybu Krywałd nie powiodła się. Czy naprawdę na terenach przemysłowych Knurowa mogą funkcjonować tylko wysypiska i składowiska odpadów. Czy nie można wzorem innych miast sprowadzić tam normalnego przemysłu, a ulicę Przemysłową i tereny po koksowni oraz część nieużytków kopalnianych zamienić w świetnie funkcjonującą strefę przemysłową. To świetny temat dla ruszającej kampanii samorządowej.  Bo to jedyny moment, gdy władza rozmawia z ludźmi. A czasami nawet słucha.

Poniżej zdjęcia z składowiska odpadów tuz obok szybu Aniołki.