Odsłoniecia Utopi energetycznej cześć dalsza!

Nowy rządowy program „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” zawiera pomysł likwidacji naszego wydobycia, a węgiel ma nam zapewnić import. Bo tańszy i lepszy! Tak napisali i tak musi być! Energię elektryczna mamy mieć z wiatraków i słońca. Do tego gaz i atomówki, i jakoś to będzie. „Bestia ze Wschodu” obnażyła całą obłudę tego planu i jego europejskich inicjatorów. Europa zamarza. Kolejne przykłady zapaści energetycznych w Hiszpani, Szwecji czy Austrii pokazują, że coś w tym planie nie działa? Ale spokojnie, likwidujcie polskie górnictwo, importowany węgiel jest tańszy i lepszy – mówią nam „eksperci”. Zapomnieli tylko o jednym: ktoś musi ci go sprzedać!

„Bestia z Wschodu” nie odpuszcza jednak tak łatwo. Chcecie węgiel, to płaćcie więcej – powiedzieli Rosjanie. Ale my musimy kupić wg cen ustalonych w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA), które są około o 20 dolarów niższe iż obowiązujące na rynku azjatyckim, gdzie obowiązują ceny portów Richards Bay (RPA). „Płaćcie więcej” – powiedzieli jeszcze raz! „Nie możemy, a po drugie mamy zakontraktowane dostawy węgla od was.” „A my ten wasz kontrakt „jeb twoja mać”.” I zawrócili pociągi z węglem jadące ku polskiej granicy. Chińczycy płacą lepiej.

🤣

Przy tej aferze dowiedzieliśmy się jeszcze, że wydobycie węgla opłaca się wszystkim, oprócz nas. Na potęgę fedrują Chiny (3,7miliardów ton w 2020r.), Indie (0,783), Indonezja (0,616), Australia (0,550), Rosja (0,43). Dowiedzieliśmy się również, że jest to opłacalny biznes i wcale nie schyłkowy. W takiej Rosji np. sektor paliwowo-energetyczny jest całkowicie sprywatyzowany i zatrudnia 150 tyś górników. Średnie wydobycie na górnika to 3 tyś ton. (w Polsce poniżej tysiąca ton). Rosjanie eksportują głównie węgiel energetyczny (91%) do Japonii, Chin, Korei Południowej, Turcji, Wielkiej Brytania, Holandii, Niemiec, Ukrainy, Polski i Łotwy. Do 2030 planuje zwiększyć wydobycie do 480 mln ton. Zysk z 2018 roku to 14 miliardów dolarów.

🤑

Górnictwo dla Rosjan jest tak ważne, ze ich rząd przeznaczył obecnie 25 miliardów dolarów na dalszy rozwój przemysłu węglowego oraz poprawę infrastruktury nastawionej na eksport. Inwestycje nakierowane są na modernizację i automatyzacje wydobycia oraz wymianę maszyn i sprzętu górniczego. Dochody z eksploatacji rosyjskich zasobów węgla kamiennego są prosta pochodną z inwestycji, jakie podjęto dla rozwoju tej branży. Całkowicie odwrotne podejście, niż u nas.

🙁

Jak to dobrze, że mamy jeszcze swoje kopalnie. Węgla w tą zimę nie zabraknie. Co będzie jednak za rok, co będzie w 2030, 2040 czy 2049? Czy globalne ocieplenie w końcu dotrze? Czym się ogrzejemy i czym się oświetlimy, jeśli mamy tylko dokładny plan likwidacji wydobycia w Polsce, a transformacja energetyki to lista życzeń i obietnic bez pokrycia. Czy ta prosta i okrutna lekcja ekonomii i stosunków międzynarodowych zmieni czyjeś nastawienie do polskiego węgla?

🤔

PRYBA