Rosyjskie wsparcie dla polskiej akcji na rzecz węgla

W ostatnich dniach kwietnia szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” (SGiE) Kazimierz Grajcarek z przewodniczącym NSZZ „Solidarność” KWK „Knurów-Szczygłowice” Krzysztofem Leśniowskim (na zdjęciu) udali się do Moskwy, gdzie wzięli udział w zebraniu delegatów największego rosyjskiego związku zawodowego górników. Przekonywali rosyjskich kolegów do wsparcia dla zainicjowanej przez „Solidarność” akcji „Stop światowej kampanii antywęglowej”.

Niezależny Rosyjski Związek Zawodowy Górników zrzesza ponad 200 tysięcy pracowników spośród 350 tysięcy zatrudnionych w rosyjskim górnictwie. Wśród gości zebrania delegatów byli liderzy krajowych i międzynarodowych organizacji związkowych, w tym szef Międzynarodowej Federacji Chemików, Energetyków i Górników (ICEM) Manfred Warda.

Podczas oficjalnego wystąpienia przewodniczący SGiE Kazimierz Grajcarek przedstawił założenia akcji „Stop światowej kampanii antywęglowej”, najistotniejsze rozmowy toczyły się jednak w kuluarach. Tam polskim związkowcom udało się przekonać obecnych w Moskwie przedstawicieli organizacji związkowych z Rosji, Ukrainy i Australii do czynnego promowania węgla jako bezpiecznej (i coraz „czystszej”) alternatywy wobec energetyki jądrowej.

– Dyskusje prowadzone z rosyjskimi związkowcami były bardzo interesujące, bo często okazywało się, że Rosja jest o wiele bardziej zaawansowana we wdrażaniu nowoczesnych technik eksploatacji węgla niż Polska – podsumowuje Krzysztof Leśniowski. – Oni mają świadomość, że ich zasoby węgla są ogromne i mają wystarczyć na około 700 lat, dlatego już dawno doszli do przekonania, że warto inwestować w ten surowiec. Jeszcze w latach 90-tych zdarzało się, że tamtejsi górnicy nie otrzymywali wypłat przez rok, odbierając wynagrodzenie w naturze. Teraz górnicze wypłaty w Rosji sięgają 1500 dolarów, co – jak na tamtejsze warunki – jest kwotą ogromną. Silny związek zawodowy, zrzeszający 2/3 rosyjskich górników, potrafił też wywalczyć inne podejście zarządzających kopalniami do kwestii bezpieczeństwa. Właśnie teraz związkowcy z Rosji i Australii podpisali umowę inicjującą pakiet szkoleniowy w zakresie bhp, dzięki czemu wspólnie stworzą nowoczesne, multimedialne centrum bezpieczeństwa i higieny pracy. Rosyjskie górnictwo już teraz funkcjonuje na wysokim poziomie, o czym w Polsce mało kto wie, i duża w tym zasługa tamtejszych związkowców.

W przeciwieństwie do związkowców z większości państw Unii Europejskiej, Rosjanie zdają sobie sprawę ze szkód jakie mogłyby wywołać regulacje podobne do unijnego Pakietu Klimatycznego, dlatego już teraz aktywnie angażują się w obronę węgla m.in. przystępując do akcji takich jak „Stop światowej kampanii antywęglowej”.

Wizyta polskich związkowców w Moskwie zaowocowała też rozmowami z przedstawicielami międzynarodowych federacji związkowych, przede wszystkim ze wspomnianej już ICEM, którzy przychylnie odnieśli się do zainicjowanej przez „Solidarność” akcji promującej węgiel kamienny. Krzysztof Leśniowski ma nadzieję, że to solidny krok w kierunku budowy światowej koalicji związkowej skutecznie zmuszającej rządy do prowadzenia polityki równowagi pomiędzy energetyką jądrową, węglową i tą ze źródeł odnawialnych.