W czyich rękach jest twój kaloryfer?

Skąd naprawdę płynie ciepło do naszych bloków?

Tegoroczna zima po woli się kończy, choć do końca nie odpuszcza. Mieszkający w blokach zazwyczaj nie zastanawiają się skąd płynie ciepło do ich mieszkań, tylko dlaczego jest ono takie drogie! Spójrzmy na przykładzie miasta Knurowa, jak to jest i kto na tym zarabia.

Mieszkając w bloku, co miesiąc płacisz składkę w czynszu na centralne ogrzewanie. Czyli płacimy spółdzielni mieszkaniowej? Nic bardziej mylnego. Płacimy ciepłowni z której dostarczana jest ciepła woda. W Knurowie są 2 takie ciepłownie. Jedna z nich mieści się w Szczygłowicach na terenie kopalni i została uruchomiona w 1969 roku i zmodernizowana w 2015 roku. Druga jest też na kopalni, ale na Ruchu „Knurów”. Ta powstała również w 1969 roku, a zmodernizowano ją w 2018 roku. Obie są na węgiel kamienny, ale knurowska lubi również domieszkę biomasy. Właścicielem jest Spółka Megawat. Ale po kolei.

Czym opala się w knurowskich ciepłowniach?

Paliwem obu knurowskich ciepłowni jest węgiel kamienny. Super – obie ciepłownie leżą na terenie knurowskich kopalni, to węgiel pewnie prosto z taśmy leci. Nic bardziej mylnego. Obie ciepłownie przez lata były opalane naszym węglem, ale po ostatnich modernizacjach to się zmieniło. Kotły w ciepłowniach wybrano tak, by nasz węgiel już do nich nie pasował. Trzeba go mieszać z importowanym węglem, w proporcji pół na pół. Kuriozum.

Czyj jest więc jest Megawat?

Na początku każdy myśli, że polski, nasz, miejski, knurowski. Nic bardziej mylnego!. Ze strony Megawatu dowiadujemy się bowiem, że „P.E. MEGAWAT” rozpoczęło działalność w 1995 roku w wyniku przeprowadzanego wtedy kolejnego programu restrukturyzacji górnictwa. Powstało trzyzakładowe przedsiębiorstwo na bazie elektrociepłowni kopalń „Dębieńsko” i „Knurów” oraz ciepłowni kopalni „Szczygłowice”.

Założycielem spółki i właścicielem 100 % jej udziałów była Gliwicka Spółka Węglowa S.A. Obecnie jednak właścicielem Spółki jest SFW ENERGIA Sp. z o.o. – Gliwice.”

Czyli kto?

SFW Energia jest spółką zależną spółki STEAG 2. Beteiligungs-GmbH (która ma 100% jej udziałów ), i jak sama twierdzi, jest cieszącym się uznaniem i znaczącą pozycją na rynku niemieckim, przedsiębiorstwem eksploatującym własne elektrownie i elektrociepłownie. STEAG 2 . Beteiligungs-GmbH należy do międzynarodowego koncernu energetycznego STEAG GmbH, który działa na rynku energetycznym już od ponad 75 lat i jako jeden z największych producentów energii elektrycznej w Niemczech eksploatuje 11 elektrowni oraz ok. 200 kogeneracyjnych instalacji decentralnych (czyli między innymi takimi jak w Knurowie). Oprócz Niemiec STEAG GmbH prowadzi również działalność energetyczną w Kolumbii, Turcji oraz na Filipinach. Tak piszą na swojej stronie. Zapominają ino wspomnieć o Polsce. Przypadek?A wiecie kto jest właścicielem STEAG GmbH?

Tu znów posiłkujemy się ich oficjalnymi stronami. Jedynym udziałowcem STEAG GmbH jest KSBG – Kommunale Beteiligungsgesellschaft mbH & Co. KG. Jest to konsorcjum miejskich przedsiębiorstw energetycznych, które zrzesza sześć miejskich przedsiębiorstw energetycznych z regionu Rhein-Ruhr (Dortmunder Stadtwerke AG DSW21, Energieversorgung Oberhausen AG (evo), Stadtwerke Bochum GmbH, Stadtwerke Essen AG, Stadtwerke Dinslaken GmbH, Stadtwerke Duisburg AG). Miasta te leżą w Zagłębiu Ruhry, gdzie Niemcy zlikwidowali górnictwo kamienne, a gminy musiały sobie znaleźć nowy sposób na życie – i znaleźli! Znowu jednak naszym kosztem.

Łączna sprzedaż energii elektrycznej wynosi ca. 7.100 GWh, natomiast energii cieplnej ca. 3.000 GWh. Konsorcjum zatrudnia 6.900 pracowników oraz osiąga obroty rzędu 2,9 mld Euro/rok. 2,9 miliarda Euro!I co z tego, ze niemieckie?

Media w mieście to: prąd, śmieci, woda i kanalizacja, ogrzewanie centralne i transport miejski. W Knurowie wygląda to tak:

Na prąd wpływu nie mamy. Na oświetlenie miejskie itd. już tak, ale to zostawmy na bok.

Śmieci w Knurowie – wysypisko wybudowane przy współudziale miasta, a teraz w dzień, dzień mieszkańcy obserwują sznur smieciarek niemieckiej firmy Prozero zwożących na knurowskie wysypisko śmieci z całego chyba województwa i nie tylko. ProZero należy do międzynarodowej Grupy Schwarz. Grupa Schwarz poprzez sieci Lidl i Kaufland prowadzi działalność głównie w sektorze handlu detalicznego artykułami spożywczymi i przemysłowymi w ponad 30 krajach, a ponadto m. in. w zakresie zbiórki, handlu i wprowadzania do obrotu surowców wtórnych (marka PreZero).

Wodociągi w Knurowie – obstały się w rękach miasta. Jako ostatnia spółka miejska. Gmina Knurów jest bowiem właścicielem 100 procent udziałów PWiK Knurów.

Ciepłownie w Knurowie – własność samorządów niemieckich miast!

Transport miejski – Knurów jest członkiem ZTM czyli Zarząd Transportu Metropolitarnego. Czyli jeszcze polskie.

Knurów, to jednak mimo wszelkich chęci to nie Gdańsk czy Warszawa. Tam wymienione media już w całości, albo prawie są w rękach zagranicznych właścicieli, głównie niemieckich. Czy to normalne? Jedna strona powie, że jesteśmy w jednej Europie, że kapitał nie ma narodowości i najważniejsze, że wszystko działa i jest cacy. Tyle, że działa, jak działa, kosztuje, jak kosztuje i wszystko tylko w jedną stronę. My jakoś nic w Niemczech nie przejmujemy, nie licząc upadających linii lotniczych. Kopalnie węgla kamiennego maja być zamknięte, bo wymaga tego ekologia i Unia Europejska? A może jednak, bo dziwnym trafem są jeszcze polskie?

🤔

PRYBA